Werner Meškank 

Po opoblikowaniu mojego artykułu dot. nowej interpretacji pochodzenia nazwy Chociebuża ukazała się w niemieckiej gazecie "Lausitzer Rundschau" krótka notatka w tej sprawie1). Doszły do tego także inne głosy, wśród nich uwaga, na podstawie której może uda się dzieje miasta Chociebuża jeszcze ściślej powiązać z historią Polski, o ile uda się znaleźć odnoszące się do tego problemu dalsze informacje. Chodzi o następującą kwestię:

W herbie Chociebuża jest umieszczona jest podobizna raka. Najstarszy znany nam jego obraz znajduje się na odcisku pieczęci miasta z drugiej połowy XIV w. Herb miasta przedstawia tam czerwonego raka na tle srebrnej tarczy. Tarcza była umieszczona nad fragmentem średniowiecznego muru miejskiego, zwieńczonego po obu stronach wieżami. Historycy już od dawna dyskutują o znaczeniu raka w herbie naszego miasta. Możemy wyjść z założenia, że rak prawdopodobnie znajdował się w herbie panującego nad miastem rodu szlacheckiego, co jednak jeszcze nie tłumaczy, od czego się wywodził i jaki miał sens. Wobec tego, czy należy uważać go jedynie za zwykły znak obrony lub ochrony? Czy mógł być znakiem astrologicznym? Czy wybrano taki znak ze względu na to, że w okolicznych rzekach i stawach występowało dużo raków? Ja osobiście uważam takie tłumaczenia za niewłaściwe i nietrafne, jednak jak dotychczas niewiele mi o tym wiadomo. Nie ma bowiem żadnych dokumentów z owych czasów wyjaśniających tę sprawę, tzn. nie ma takich u nas.

Po opublikowaniu mojego artykułu wskazującego m.in. również na przynależność naszego miasta do Polski w okresie panowania Bolesława Chrobrego, pojawniła się dodatkowa, przynajmniej teoretyczna, możliwość wyjaśnienia tej kwestii, którą chciałbym w tym miejscu pokrótce naszkicować. Bolesław Chrobry tysiąc lat temu odniósł zwycięstwo nad Niemcami, poszerzając obszar swych wpływów daleko na zachód, także na Łużyce. W 1018 r. poślubił tutaj Odę, córkę margrabiego Miśniańskiego. Takie związki przez zaślubiny pomiędzy niemieckimi i słowiańskimi rodami szlacheckimi znane były także w innych okolicach. Tak na przykład Henryk Borwin i ze Zwerina (dzisiejszy Schwerin), syn Przybysława i wnuk słynnego księcia obotrytckiego Niklota, poległęgo w 1160 r. w walce z wojskiami króla Henryka Lwa, w 1166 r. poślubił Matyldę, córkę Henryka Lwa. Dzięki temu w Meklemburgii nadal mogli panować książęta wywodzący się ze Słowian Obodrytckich, co trwało aż do 1918 r. 

Przykład dalszy, to małżeństwo córki polskiego księcia, a późniejszego króla Bolesława I Chrobrego z Reglindis córką Hermana Miśnieńskiego, panującego nad Milskiem, tzn. również nad Łużyczanami na Łużycach Górnych. Posągi tych dwóch postaci stoją w katedrze w Naumburgu. Z tego może wynikać, że podobne wydarzenia mogły również mieć miejsce w Chociebużu. Zaślubiny Bolesława Chrobrego z Odą Miśnieńską prawdopodobnie odbyły się w twierdzy w Chociebużu w 1018 r. Następna znana nam informacja pochodzi dopiero z 1156 r. W dokumencie klasztornym z Halle uwieczniony został "Heinricus castellanus di Cotibuz"2). Kolejną wzmiankę można znaleźć we wstępie do tzw. "Sachsenspiegel" z około 1235 r. Zapisano tam, że panowie na Chociebużu są pochodzenia frankońskiego: ".... die von godebuz, die sint alle vranken" 3). Od zaślubin Bolesława Chrobrego z Odą do tych wzmianek minęło 138 i prawie 200 lat. W tym okresie zamek w Chociebużu znajdował się w rękach od pięciu do ośmiu kolejnych pokoleń, o których nic nie wiemy. Nie znamy ani ich narodowości ani pochodzenia. Wspomniany "Heinricus castellanus di Cotibuz" nie koniecznie musiał być pochodzenia niemieckiego. Jak wynika z imion ochrzczonych w XII wieku książąt słowiańskich - Heinrich Borwin ze Zwerina, Pribyslaw Heinrich Brandenburski - imię takie nosili również książęta słowiańscy. (Także w Polsce znane jest imię Henryk, podobne do łacińskiej formy imienia owego Heinricus di Cotibus).

Jak można interpretować taki "okres spokoju" w okresie częstych, ostrych starć pomiędzy Niemcami a Słowianami? Jedną z możliwości jest to, że panowali tutaj wojewodowie akceptowani przez obie strony. Może wywodzili się z mieszanych małżeństw polsko-niemieckich? Należy zaznaczyć, że do dnia dzisiejszego w mieście Chociebużu i jego okolicy często napotykamy na nazwiska Pahn, Pannwitz, Pank, Pannach, Pannasch, co do pewnego stopnia uprawdopodobnia taką hipotezę. Przykładowo, we wsi Korjeń (niem. Kahren) leżącej obecnie w obrębie granic Chociebuża, Johann Friederich von Pannwitz, właściciel ziemski, umożliwiał i wspierał założenie w 1706 r. przez pastora Fabriciusza (prawdopodobnie polskiego pochodzenia) pierwszej w powiecie drukarni, w której w 1706 r. Wydrukowany został w języku dolnołużyckim Mały Katechizm Lutra, a w 1709 r. Nowy Testament. Może von Pannwitz wiedział o swoim słowiańskim pochodzeniu, co powodowało, że do Łużyczan odnosił się bardzo przychylnie. Określał ich mianem "dobrych ludzi", używając tym samym określenia rzdko padającego z ust panów niemieckich. W Kopjeniku (niem. Köpenick, obecnie dzielnica Berlina) około połowy XII w. panował pewien książę Jakca (też Jaczo, Jaxa) zwany "Dux Sorabiae", będący prawdopodobnie polskiego pochodzenia. Dlaczego coś podobnego nie mogłoby mieć miejsca również w Chociebużu? Znaczyłoby to, że panowie na twierdzy Chociebuż, osiadli tam przed przybyciem panów frankońskich, może tuż po upływie okresu panowania Bolesława Chrobrego, byli pochodzenia polskiego wzgl. polsko-niemieckiego, co herb miasta do dnia dzisiejszego potwierdza! Raka w herbie miał jeden z polskich rodów szlacheckich. W niemieckim leksykonie heraldycznym pod hasłem "Krebs" (rak) czytamy co następuje: "Rzadko, na ogół w czerwonym kolorze występująca postać herbowa, czasami przedstawiona tylko swoimi kleszczami. W postaci wymownego herbu, figury w herbie, n.p. rak występuje w herbie rodziny Krebs, Crewesbeck. Oprócz tego występuje jako symbol polskiego rodu herbowego Warnia. ..." 4)

Z powyższego wynika szereg pytań: wyłania się szereg pytań:
Czy historycy polscy mogliby nam pomóc w tej sprawie?
Czy w Polsce można znaleźć jakiś dane z zakresu heraldyki, popierające powyższą hipotezę?
Jaki jest stan wiedzy o szlachcie polskiej noszącej raka w herbie?
Co jest wiadomym o rodzie Warniów?
Czy rak w herbie naszego miasta może pochodzić z Polski?
Do jakiego stopnia historia miasta Chociebuża także po okresie panowaniu Bolesława Chrobrego związana była z historią Polski?

Kwerendę w polskich archiwach należałoby poszerzyć również o poszukiwania dotyczące źródła nazwy słynnej dolnołużyckiej twierdzy Sciciani / Ciani / Cziczani (nazwy podane przez Thietmara Merseburskiego), gdyż ówczesna nazwa prawdopodobnie dotyczyła dzisiejszego miasta Chociebuża, znanego prawdopodobnie wówczas pod łużycką nazwą Šćitanje / Šćitany / Šćitań. Może w polskich archiwach uda się natrafić na jakieś dane, na które dotychczas nie zwrócono uwagi, a mogące dla nas być cenną pomocą.

Przypisy:

1) Ulrike Elsner, War Cottbus einst die Überfahrt am Fluss? Werner Meschkank über den Ursprung des Namens, Lausitzer Rundschau, 4. 1. 2005, s. 15.
2) cyt.: Geschichte der Stadt Cottbus, Cottbus, 1994, s. 21.
3) cyt.: Sachsenspiegel oder Sächsisches Landrecht, Reprint-Verlag Leipzig, Reprint der Originalausgabe von Carl Robert Sachße, Heidelberg, 1848).
4) Lexikon Heraldik, VEB Bibliographisches Institut Leipzig, 1984, s. 235.
1999-2024 © Stowarzyszenie Polsko-Serbołużyckie PROLUSATIA
ontwerp en implementering: α CMa Σείριος