Krzysztof R. MAZURSKI (Wrocław) 

Środowisko wrocławskich krajoznawców, we współpracy - niezwykle wszechstronnej i bogatej, z całym dolnośląskim zapleczem, odznacza się szczególną aktywnością i wyrazistością na tle kraju. Wynika to co najmniej z dwóch przyczyn. Po pierwsze, w stolicy Śląska utworzył się jeden z największych ośrodków naukowych i akademickich w Polsce. Po drugie, mieszkańcy - zwłaszcza potomkowie pokolenia pionierów z lat czterdziestych, spragnieni i ciekawi byli i są przeszłości i tradycji regionu, w którym tworzą od sześćdziesięciu niemal już lat nową społeczność. Znalazło to wyraz we wzmożonej aktywności krajoznawczej w ramach Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, która na Dolnym Śląsku rozpoczęła swoisty "złoty" okres na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. Musiała ona znaleźć ujście w formie publikacji, które zapełniłyby lukę na rynku wydawniczym, a które dałyby szansę na upowszechnianie wiedzy regionalnej, nie znajdującej miejsca w programach szkolnych i środkach masowej informacji. Stąd też w Okręgowej Komisji Krajoznawczej PTTK we Wrocławiu pojawiła się inicjatywa wydawania własnego periodyku o charakterze krajoznawczym. Udało się ją wszakże zrealizować dopiero nieżyjącemu od wielu już Witoldowi Preliczowi w ramach działalności programowej Oddziału Wrocławskiego. Okazało się po wydaniu pierwszych kilku, powielaczowych numerów, iż zapotrzebowanie na tego rodzaju wiedzę jest bardzo duże. Redakcja postanowiła tedy dokonać ich reedycji w nowej formie (A5), utrzymanej do końca.

Przez wiele lat - od 1970 r., periodyk "Informator Krajoznawczy" jako kwartalnik doskonalił szatę, stale jednak skromną, uwarunkowaną ówczesnymi możliwościami poligraficznymi i finansowymi, wzbogacał tematykę i zespół autorski. Czasopismo zaczęło być coraz wyżej cenione, ale w miarę lat zaczęły pojawiać się różne trudności: finansowe, cenzorskie. Dlatego też zmieniały się, choćby nawet częściowo, by zaspokoić formalne oczekiwania niektórych donatorów, tytuły, numeracje, co spowodowało też spore komplikacje w opisie bibliograficznym. Niemniej jednak było to ciągle to samo czasopismo. Kryzys lat osiemdziesiątych przyniósł spadek jakości poligraficznej, która wyraźnie wzrosła w następnej dekadzie. To już był dobry poziom. Ale też wolny rynek, ograniczanie dotacji państwowych i, co szczególnie szokujące, samorządowych spowodowały w końcu upadek tytułu, który przestał ukazywać się w 1999 r. Wielka to szkoda, ponieważ blisko trzydziestoletni dorobek redakcji jest niezwykle cenny i znaczący nie tylko w upowszechnianiu zdobyczy nauki, ale i jej wzbogacaniu, jako że w "Informatorze Krajoznawczym" ukazało się wiele przyczynków i opracowań o niezaprzeczalnie oryginalnym, naukowych charakterze.

Jednym z interesujących wątków tematycznych są Łużyce - rozumiane oczywiście w swoim historycznym zasięgu, a więc także w obrębie państwa polskiego. Zainicjowany on został drobnym przyczynkiem nestora ówczesnego krajoznawstwa Zbigniewa Martynowskiego, specjalisty w zakresie toponomastyki i sztuki, by zaraz zostać zarysowany w ogólnym zakresie przez inicjatora periodyku i jego pierwszego redaktora Witolda Prelicza. W miarę zagłębiania się dolnośląskich krajoznawców w problematykę łużycką przybywało znawców tematu, a tym samym i publikacji. Ze względu na ograniczony zasięg czasopisma wydaje się potrzebne udostępnienie szerszemu kręgowi zainteresowanych tytułów publikacji łużycoznawczych, gdyż niejednokrotnie notuje się, w różnych zresztą kręgach, "wyważanie otwartych drzwi". Tytuł dostępny jest przede wszystkim w Regionalnej Pracowni Krajoznawczej przy Oddziale Wrocławskim PTTK, a ponadto m.in. w Gabinecie Śląsko-Łużyckim Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu i Bibliotece Narodowej.

SPIS BIBLIOGRAFICZNY

1. Zbigniew Martynowski: Zamek "Czocha". 1971 nr 1(5) s. 16-19.
2. Witold Prelicz: Zarys historii Łużyc. 1971 nr 3(6) s. 30-35.
3. Zbigniew Szkolnicki: Prasa na Łużycach. Materiały Krajoznawcze, lipiec 1975 s. 51-52.
4. Krzysztof R. Mazurski: Zarys genetyczny zachodniosudeckich nazw miejscowych. Materiały Krajoiznawcze, marzec 1978 s. 50-55.
5. " : Z dziejów rodów śląsko-łużyckich. IK, czerwiec 1978 s. 3-10.
6. " : Zarys początków Turoszowa. j. w., s. 11-16.
7. " : Z historii dóbr czajkowskich. IK, czerwiec 1979 s. 1-6.
8. " : Pierwsi posiadacze Bogatyni. j. w., s. 43-46.
9. " : Z wczesnych dziejów Łużyc Górnych. IK, marzec 1980 s. 46-55.
10. " : Z historii Sulikowa. 1980 nr 4 s. 12-13.
11. Ewald Müller: Królowie Wendów w historii i podaniach. IK, marzec-czerwiec 1981 s. 53-56.
12. Krzysztof R. Mazurski: Jakub Böhme - mistyk ze Starego Zawidowa. IK, wrzesień-grudzień 1981 s. 36-42.
13. Luiza Panster: Oświecenie na Łużycach a Łużyczanie. 1982 nr 1-2 s. 30-33.
14. Krzysztof R. Mazurski: Zburzenie zamku Trzcieniec. j. w., s. 39-42.
15. " : Źródła do wczesnych dziejów Łużyc Wschodnich. 1982 nr 3-4 s. 40-46.
16. " : Z leczniczych tradycji Sulikowa. 1983 nr 3-4 s. 35-37.
17. Krzysztof R. Mazurski, Władysław Martynowski: Problem granicy Zagozdu w świetle dokumentu z 1241 roku. 1984 nr 3-4 s. 17-22.
18. Krzysztof R. Mazurski: Lwiniec i Świeradów Zdrój. j. w., s. 23-26.
19. " : Przyczynki wschodniołużyckie. 1985 nr 41 s. 42-47.
20. " : Marijny Doł nad Nysą Łużycką (NRD). 1986 nr 42 s. 33-36.
21. " : Pančicy-Kukow na Łużycach Górnych. 1986 nr 43 s. 50-52.
22. " : Ośrodki ewangelicyzmu na Łużycach Górnych. 1986 nr 44 s. 40-43.
23. " : Ruiny zamku w Korzyniu (Góry Łużyckie). 1987 nr 46 s. 19-21.
24. Tadeusz Kusiak: Dawne obyczaje i legendy Łużyczan. 1987 nr 48 s. 25-36.
25. Krzysztof R. Mazurski: Z dziejów Unięcic. 1988 nr 50 s. 31-38.
26. " : Zamek Karlsfried nad Nysą Łużycką. 1988 nr 52 s. 46-47.
27. Wolfgang J. Brylla: Żarski kompozytor [G. Ph. Telemann]. 1989 nr 54 s. 18-21.
28. Krzysztof R. Mazurski: Łużyce 1945-1950. 1989 nr 56 s. 47-54.
29. " : Rjana hornja Łužica. 1991 nr 59 s. 26-40.
30. " : Z przeszłości Węglińca. Wędrowiec - Wrocławskie Zeszyty Krajoznawcze 1996 nr 1-2/96 (IK 74-75/W 17-18) s. 56-61.
1999-2024 © Stowarzyszenie Polsko-Serbołużyckie PROLUSATIA
ontwerp en implementering: α CMa Σείριος